Wydrukuj tę stronę
poniedziałek, 23 marzec 2020 11:51

Czy łysieniu można zapobiec?

mikropigmentacja skóry głowy mikropigmentacja skóry głowy

Badania pokazują, że utrata włosów w stopniu średnim lub znacznym dotyczy nawet 42% mężczyzn między 18, a 49 rokiem życia. Prawdą jest, że łysienie częściej występuje u starszych mężczyzn, ale może też dotknąć tych młodszych - szczególnie tych, którzy mają problemy związane z poziomami hormonów. Na przypadłość tę mogą cierpieć również kobiety.

Jak walczyć z łysieniem?

Istnieje wiele metod, które mogą pomóc zminimalizować niekorzystne skutki tego nieprzyjemnego problemu. Można stosować leczenie farmakologiczne lub transplantacje skóry, ale obecnie najczęściej stosowaną metodą jest mikropigmentacja skóry głowy. Jest ona użyteczna dla wszystkich doświadczających utraty włosów.

Na czym polega mikropigmentacja skóry głowy?

Jest to proces polegający na wstrzykiwaniu za pomocą małych igieł barwnika pod skórę. Powstające w wyniku tego małe, czarne kropki w różnych odcieniach czarnego tworzą iluzję występowania w łysym miejscu krótkich włosów. Mikropigmentacja skóry głowy wykonana przez sprawnego specjalistę sprawi, że kropki nie będą niczym się różnić od naturalnych mieszków włosowych i wtopią się w tło pozostałych włosów.

Czy jest to bolesny zabieg?

To zależy. Mikropigmentacja skóry głowy jest wykonywana w znieczuleniu miejscowym. Mimo to, może jednak wywoływać pewien dyskomfort. To, jak wielki, zależy głównie od odporności pacjenta na ból. Aby go możliwie jak najbardziej ograniczyć, zaleca się zrezygnowanie z pływania, korzystania z saun, czy brania gorących pryszniców na kilka dni przed zabiegiem. Przez kilka dni po zabiegu nie należy wystawiać skóry głowy na słońce.

Jak długo trwa efekt?

Procedura mikropigmentacji skóry głowy jest uznawana za pół permanentną. Efekt powinien trwać do 8 lat, jednakże miejsce, w którym został użyty pigment z czasem może blaknąć - ponieważ skóra podlega naturalnym procesom łuszczenia. Mimo że kolor może stracić swoje początkowe nasycenie, na pewno nie zmieni się w inny - chyba, że zostanie użyty niewłaściwy pigment. Blaknięcie zachodzi szybciej u osób, które mają wyjątkowo suchą skórę.

Jakie jest ryzyko?

Tak jak przy większości zabiegów medycznych, tak i poddając się mikropigmentacji skóry głowy należy liczyć się z pewnym ryzykiem.

Mimo że, technicznie rzecz biorąc, nie jest to tatuaż, procedura ta wiąże się z wstrzykiwaniem głęboko pod skórę dużych ilości tuszu. W związku z tym niesie ze sobą ryzyko podobne do właśnie zrobienia sobie tatuażu, czy permanentnego makijażu - takie jak np. alergie na niektóre składniki barwnika i infekcje.

Dowiedź się więcej na: https://klinikasmp.pl